Ala i Jacek

Alę i Jacka darzę szczególną sympatią. Ich ślub fotografowałam jeszcze w grudniu 2018. Udało mi się uchwycić i łzy wzruszenia i nieskrywaną radość Młodej Pary.

Sesja ślubna miała swoją kontynuację w maju 2019. Pojechaliśmy wtedy z dziećmi Ali i Jacka: Mateuszem i Michalinką na Górę Szybowcową. Wykorzystaliśmy do zdjęć zabytkowego Fiata 125p.
Sesja retro w górach, czego chcieć wiecej?

Chcesz wiedzieć więcej?

Skontaktuj się ze mną